Samochody-ikony popkultury. Możesz poznać je osobiście!
Ile razy po obejrzeniu filmu lub serialu zapamiętaliście pojazd bohatera bardziej niż fabułę? Najlepszymi przykładami są francuskie "Taxi" czy legendarny "Powrót do przyszłości", ale oczywiście takich tytułów jest więcej. Teraz możesz spotkać samochodowe gwiazdy na żywo, na PGE Narodowym.
W grudniu na PGE Narodowym ruszyła trzecia edycja Wystawy Ikony Motoryzacji, której sponsorem tytularnym jest polski gigant motoryzacyjny – firma Inter Cars. W jednym miejscu zgromadzono samochody i motocykle o łącznej wartości ok. 100 mln zł. To prawdziwa gratka nie tylko dla tych, którzy mają benzynę we krwi, ale i atrakcja dla całej rodziny!
Na specjalnie wyselekcjonowane auta, niczym na dzieła sztuki, można patrzeć godzinami! Każdy eksponat jest szczegółowo opisany, a na ekranach wyświetlane są ich ujęcia w ruchu. Niektóre z nich łączy ze sztuką nie tylko fakt, że zjawiskowo wyglądają, ale również to, że wystąpiły w kultowych filmach.
Wyprzedzić czas
Film "Powrót do przyszłości" to nie tylko fantastyczne kreacje Michaela J. Foxa i Christophera Lloyda, ale również widowiskowy występ samochodu DMC DeLorean, który był wyjątkowy pod każdym względem, choć miał swoje za uszami. Z jednej strony mamy futurystyczną sylwetkę zaprojektowaną przez Włochów, nadwozie ze stali nierdzewnej i charakterystyczne drzwi unoszone do góry.
Silnik o pojemności 2,85 l umieszczono centralnie, a jego moc została ograniczona do ok. 130 KM, z powodu ówczesnych przepisów dot. emisji spalin. Napęd trafia na tylną oś za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej lub (za dopłatą) 3-biegowej skrzyni automatycznej.
Rozgłos uzyskał dzięki trylogii filmowej „Powrót do przyszłości” (1985–1990), jako wehikuł czasu. Był to „pośmiertny” sukces tego samochodu. DeLorean DMC-12 chętnie był też wykorzystywany w teledyskach.
Z drugiej – właściciele samochodu narzekali na niską jakość wykonania i dużą awaryjność. Produkcja trwała zaledwie rok i do klientów trafiło ok. 9 tys. egzemplarzy. Robert Zemeckis postanowił jednak dać DeLoreanowi szansę i wybrał go do roli wehikułu czasu w swoim filmie. Scena, kiedy Marty McFly rozpędza się przy akompaniamencie burzy do 88 mil na godzinę, nigdy nie przestanie ekscytować widzów. Kultowy DeLorean zagościł teraz właśnie na PGE Narodowym.
Bawarski dżentelmen i brytyjski agent
W przypadku osób, które mają już swoje lata, ale nadal dobrze wyglądają i są w pełni sił, mówi się żartobliwie, że godnie się zestarzały. To samo można powiedzieć też o samochodach, czego doskonałym przykładem jest ponadczasowy roadster BMW Z8, dziś poszukiwany przez kolekcjonerów. Swoim wyglądem zgrabnie nawiązuje do modelu 507, który był produkowany w latach 1955-1959.
Silnik V8 pochodzi z modelu M5 i zapewnia atomowe przyspieszenie. W połączeniu z manualną skrzynią biegów i napędem na tylną oś to prawdziwie wybuchowa mieszanka ubrana w elegancki garnitur. Docenił go również najsłynniejszy agent świata – James Bond. Samochód wystąpił w filmie "Świat to za mało". Był to trzeci film z serii, w którym główną rolę grał Pierce Brosnan. Patrząc na fotosy ciężko nie oprzeć się wrażeniu, że BMW Z8 pasuje do niego idealnie. A jak będzie pasować do ciebie? O tym możesz się przekonać odwiedzając Wystawę "Ikony Motoryzacji".
Najbardziej poszukiwany
Samochody mogą być gwiazdami nie tylko w filmach, ale również w świecie elektronicznej rozrywki. Najlepszym przykładem jest BMW M3 GTR, które trafiło na okładkę gry "Need For Speed: Most Wanted". Jeżeli ktoś z was nie wie, czym jest "Need For Speed", to spieszę z wytłumaczeniem – to kultowa seria gier o tematyce nielegalnych wyścigów po drogach publicznych. Te jednak w sferze gier powinny pozostać!
Tytuł "Most Wanted" pojawił się w 2005 r. i jest najlepiej sprzedającą się odsłoną serii. Główną rolę gra w nim BMW M3 GTR. Pod jego maską drzemie potężny silnik V8 o mocy 443 KM. Samochód rządził nie tylko na ulicach fikcyjnego Rockport, bo w 2001 r. wygrał w American Le Mans Series. Na PGE Narodowym możecie podziwiać wierną replikę egzemplarza z gry.
Źródło: materiały partnera.
Źródło: materiały partnera.
Źródło: materiały partnera.
Źródło: materiały partnera.
Źródło: materiały partnera.
Najszybszy w mieście
Zazwyczaj taksówkarze starają się jeździć zgodnie z przepisami, ponieważ nie chcą narazić się na punkty karne i utratę prawa jazdy – wtedy straciliby źródło utrzymania. Jest jednak pewien wyjątek – nazywa się Daniel Morales i mieszka w Marsylii. Jeżeli ktoś wsiadł do jego stuningowanego Peugeota 406 i powiedział, że się spieszy, to mógł liczyć na ostrą jazdę bez trzymanki. O jakim filmie mowa? Oczywiście o "Taxi". Nie były mu straszne Lancery Evo yakuzy i Mercedesy 500E niemieckich złodziei. Na Wystawie Ikony Motoryzacji spotkacie wierną replikę 406-tki z tej kultowej francuskiej serii filmów.
Ponadczasowa gwiazda
Dodge Charger to chyba jeden z najczęściej wykorzystywanych przez twórców filmowych samochodów. Swój pierwszy występ zaliczył w roku 1968 w filmie "Bullit", gdzie ścigał go swoim Mustangiem nieustraszony Steve McQueen. Charger pojawia się też w starych i nowych odsłonach serii "Diukowie Hazzardu".
Quentin Tarantino wykorzystał go w swoim "Grindhouse: Death Proof", który jest hołdem dla filmów drogi, gdzie bronią są właśnie samochody. Dodge Charger pojawia się również w kultowej serii "Szybcy i Wściekli". Tu za jego kierownicą szaleje Dominic Toretto, grany przez Vina Diesela. Dodge Charger R/T z 1968 r. zaszczycił swoją obecnością również stadion PGE Narodowy i Wystawę Ikony Motoryzacji.
Jeżeli kochacie samochody lub kino, albo jedno i drugie, to trzecia edycja Wystawy Ikony Motoryzacji, sponsorowanej przez firmę Inter Cars, jest przeznaczona właśnie dla was. Nawet jeśli traktujecie samochód tylko jako środek do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Obcowanie z tymi wyjątkowymi pojazdami to niepowtarzalne przeżycie, zwłaszcza że wiele z nich na co dzień odpoczywa w rozsianych po całym świecie garażach kolekcjonerów. Więcej informacji na temat wystawy oraz bilety znajdziecie na stronie: www.ikonymotoryzacji.com.
